www.kpcalisia.fora.pl

thrill'er

Sobota 12 maja godz. 15:00 na stadionie w Jaworznie rozpocznie się mecz GKS Tychy - Calisia Kalisz. Mecz poprowadzi arbiter z Białegostoku, pan Łukasz Szczech.

GKS obecnie zajmuje 2 miejsce w tabeli, tracąc do lidera 2 oczka. Na swoim koncie zgromadził 52 punkty, z bilansem bramkowym: 44-25 ! Tyszanie walczą o awans na zaplecze ekstraklasy, przez co z pewnością nie odpuszczą sobie meczu i zagrają na 100% swoich możliwości.

Calisia na zupełnie przeciwnym biegunie, walczymy do końca o utrzymanie. Musimy więc dać z siebie 200% by pokonać drużynę GKS-u, która jest w "lekkim" kryzysie(5 meczy bez zwycięstwa). W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyli jedynie 3 punkty, remisując kolejno z Kluczborkiem(1:1), Turem(2:2), Ruchem(1:1) i jednocześnie przegrywając ostatnie dwa mecze "u siebie" z Toruńską Elaną(1:3) oraz w Rybniku z ROW-em(3:2).

Mam nadzieję, że wykorzystamy zadyszkę rywali i wywieziemy 3 jakże cenne dla nas punkty, na co serdecznie liczę. Ostatnia kolejka po raz kolejny pokazała, że nasza liga jest jak najbardziej nieprzewidywalna. Każdy może wygrać z każdym. Wierzmy więc w miłą dla nas niespodziankę oraz trzymajmy kciuki za przeciwników naszych bezpośrednich rywali do spadku.

RaFF1k

Trzymać mocno kciuki, zaczyna się mecz! Tylko zwycięstwo Calisia tylko zwycięstwo!

Masterofq

Relacja LIVE: [link widoczny dla zalogowanych]

RaFF1k

właśnie tam oglądam relację Smile

pozdro z Wawy Smile

0-1 ;/
ciągłe ataki GKSu... cienko to widzę...
no i 2-0 w plecy... 3 ligo witaj nam

Dawcioo

2:0...;/

Bili

Temat z meczu z Rakowem zamknięty więc wklejam tu.

Calisia jest takim klubem, który tak naprawdę nie wiadomo po chuj się pchał do trzeciej ligi. Ani stadionu, ani kibiców. Do tego okazuje się jeszcze, że mają debilnych działaczy. Wszystko uzupełnia pierdolnięta kaliska policja. Mecz w Kaliszu oficjalnie był bez przyjezdnych. Rzecz jasna nie zraziło to fanatyków Rakowa. Do Kalisza co prawda nie udała się żadna zorganizowana grupa, ale ciągnęły w tamtą stronę wózki z fanami Rakowa. Każdy jechał na własną rękę. Jeden z pojazdów natrafił na wypadek dwóch TIRów. Tylko szybka pomoc chłopaków od nas uratowała życie jednemu z kierowców, nim przybyła na miejsce karetka. O tym zapewne żadne media nie wspomną, w końcu kibole wedle stereotypu prędzej by go jeszcze dobili i okradli... Mecz odbywał się na stadionie KKSu Kalisz. W jego okolicach krążyły całe masy miejscowych debili w mundurach (a także w cywilu). Każdego legitymowano i zachowywano się wobec nas mega arogancko i prowokacyjnie. Ostatecznie stanęliśmy na brzegu rzeki obok stadionu i stamtąd próbowaliśmy oglądać poczynania boiskowe. Było to utrudnione przez rosnące na drugim brzegu drzewa. Zaznaczyliśmy swoją obecność kilkoma okrzykami. W trakcie drugiej połowy postanowiliśmy się zawijać. Głupki w mundurach, którzy chcieli nas pozbyć się jak najszybciej z Kalisza, paradoksalnie zablokowali nam dojście do samochodów. Mierzyli z przeładowanych szotganów i ponownie zachowywali się prowokująco. Ostatecznie jednak udało nam się opuścić tereny okołostadionowe bez większych przygód. Kilka osób udało się przed meczem wejść na trybuny, część z nich wyszła by wraz z główną grupą wracać do Częstochowy. Spod stadionu wyruszyliśmy grupą 51 osób. Ponadto na meczu pozostały 4 osoby pełniące funkcje redakcyjne na portalach kibicowskich. Służby mundurowe zainteresowanie nami przejawiały jedynie do momentu minięcia przez nas przekreślonej tabliczki "Kalisz". Później już spokojnie mogliśmy wracać do domu. Wracając do meczu to korzystny wynik dla miejscowych sprawił, że czasami piknikowa grupa siedząca pod krytą intonowała okrzyki "Calisia". Nie był to jednak nikt ogarnięty. Nam próbowali pomóc w dostaniu się na obiekt fani KKSu, jednak wobec takiej a nie innej postawy milicji nie dało się nic wskórać.

Cała prawda o tym śmiesznym klubiku

RaFF1k

Wiedzieliście, że na mecz nie wejdziecie to po jaką cholerę się do Kalisza pchaliście?! Trzeba było siedzieć w domu! Teraz tylko znaleźliście pożywkę do narzekania... genialne podejście Very Happy

Zajmij się swoim klubem i nie siej fermentu na forum Calisii, bo spokojnie można stwierdzić, że śmieszny i zakompleksiony klubik to wy macie Very Happy

pozdro

Masterofq

Właściwie to szacun że przyjechali, za drużyną się jeździ żeby ją dopingować, a nie tylko mecz obejrzeć, jak na Raków 50 osób na wyjeździe to całkiem ładnie;)

RaFF1k

3-0... ech.. szkoda gadać..

A

grają w dziesiątkę i strzelają nam kolejnego gola.. masakra.

Masterofq

kijek83

III liga niestety [link widoczny dla zalogowanych]

DMC

A niektórzy zajmują się "analizą" wpisów na forum zamiast zabrac się za zmiany w sztabie szkoleniowym... Teraz to już po lidze ale może chociaż ktoś pójdzie po rozum do głowy Exclamation

Charles Bronson

co do Rakowa to szacunek że przyjechali a w chwili obecnej to są najlepszą ekipą kibicowską II ligi zachodniej (wliczając w to wyjazdy i mecze u siebie), Elana dobrze się prezentuje ale u siebie natomiast Sosnowiec spuścił z tonu

co do meczu to nie oszukujmy się, że porażka była do przewidzenia, Tychy 5 meczy z rzędu nie wygrały i z pewnego miejsca do awansu robi się nerwowo u nich, także ta porażka/remis oznaczałaby, że cały sezon poszedł na marne, sytuacja Calisii jest ciężka tym bardziej że Sosnowiec gra bardzo dobrze na wiosnę, podobnie jak Turek n o i Calisie czekają jeszcze ciężkie mecze z rewelacyjnym na wiosnę Wałbrzychem i silną Bytovią oraz Miedzią

Masterofq

Jarota wygrywa z Turem 1-0, więc dostajemy kolejną szanse na wyjście z miejsca spadkowego.